niedziela, 17 lutego 2013

Nadawane z Gdańska.

Pomimo zacinającego się laptopa, niedziałającego kabla, niezrobionych galaretek,które miały być częścią wystroju, wyszło całkiem pozytywnie. Absolutnie niesamowitą rzeczą jest obudzić się rano i zobaczyć że prawie wszystko jest posprzątane i błyszczące - to się nazywają najcudowniejsi goście na świecie.

Oczywiście oblewaliśmy egzaminy zdane i te niezdane, zeszły semestr i ten następny. Zaskakujące jak niby wszyscy robimy to samo - studiujemy, a tak bardzo się różnią teraz nasze życia. Jak się układają losy, jak zostały rozdane karty, aż wreszcie jak się zmieniło...

 Nie zabrakło wdzięcznego dźwięku gitary, krzyczenia z Kultem i BRem, pewnego nakładu alkoholu i pozytywnej energii.

Dziękuję !






































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz